grudnia 07, 2018

Kłamca t. 1 i 2, Jakub Ćwiek





Głównym bohaterem obydwu tomów jest Loki, nordycki bóg kłamstwa, który to za pewną specyficzną opłatą pomaga aniołom. Tak na prawdę "odwala" za nich brudną robotę.

Boga nie ma. Odszedł, nikt nie wie gdzie i czy kiedykolwiek powróci. Aniołowie zaczynają "lecieć w kulki" i się obijają, bądź wyręczają innymi osobami.

Głównymi współpracownikami w pierwszej części są archaniołowie Michał, Gabriel oraz Rafael. Zlecają mu sprawy samobójców oraz inne trudne przypadki. W książce przedstawione jest kilka historii, które poza postaciami, nic nie łączy. Autor nie zachowuje chronologii, dzięki czemu podróżujemy w czasie, co może czytelnika zdezorientować. Każde opowiadanie to inne zadanie poświecone Lokiemu. Niektóre są szybkie i łatwe, ale są też takie, do których bohater musi sie bardziej przyłożyć.

Autor w obydwu tomach niestety skacze z miasta do miasta, co lekko dezorientuje. Bywają takie momenty, że nie wiedziałam, gdzie akurat rozgrywa się akcja, gdyż były znikome opisy miejsc, a czasami było ich wręcz brak.

W drugim tomie atmosfera poważnieje. Otrzymujemy odpowiedzi na pytania z poprzedniej części. Skandynawski bóg kłamstwa na swój sposób dojrzał, stał się bardziej poważny i mroczny. Loki próbuje rozwiązać trudną sprawę powierzoną mu przez archaniołów. Tym razem jednak musi skorzystać z pomocy innych osób. Jego pomocnicy to też bogowie, z tym, że z innej religii. Eros - bóg miłości oraz Bachus, a właściwie Dionizos - bóg wina, to greccy bogowie, których mistrz kłamstwa zwerbował sobie do pomocy. Nie będzie to łatwe zadanie biorąc pod uwagę jego przeszłość, która do niego wraca, z którą musi się zmierzyć.

Nordycki bóg to postać barwna. Jego cechy charakterystyczne to sarkastyczny humor i plucie jadem. Jest charyzmatyczny, odważny oraz bystry. Jest to zdecydowanie mój ulubiony bohater z obydwu części. Dodaje książką smaczku, a dzięki jego "wyskokom", zarówno przez tom pierwszy, jak i drugi, przebrniemy nie orientując się nawet, kiedy to się stało.

Obydwie książki to lekkie i przyjemne lektury, które nie wymagając skupienia. Są takim intelektualnym odpoczynkiem od cięższych pozycji. Czyta się je bardzo szybko. Zasługą jest z pewnością przeważająca ilość dialogów.

Drugi tom jest odrobinę lepszy od pierwszego. Powodem jest atmosfera panująca w późniejszej części, zmiana Lokiego oraz odpowiedzi na pytania z poprzedniej książki. Nie mniej jednak brakuje jej świeżości Kłamcy 1, w którym świat przedstawiony nam przez Jakuba Ćwieka był dla nas nowy.

Osobiście nie przepadam za książkami, które są zbiorami opowiadań. Przyznam szczerze, że sięgając po Kłamcę nie wiedziałam, że jest on w takiej formie. Nie żałuję, gdyż bardzo dobrze się bawiłam poznając przygody Lokiego, skandynawskiego boga kłamstwa.


Za udostępnienie egzemplarzy dziękuję wydawnictwu SQN.


Kłamca, t.1 i 2, Jakub Ćwiek | wydawnictwo SQN 2018 |


3 komentarze:

  1. Książki autora mam w planach. Zbiory opowiadań lubię, więc sięgnę również po te pozycje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dla mnie, bo jednak zbiory opowiadań mnie odrzucają ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Recensione libretto , Blogger