stycznia 14, 2021

Czytam dziecku | Masza i Niedźwiedź. Książeczka z okienkami.

Czytam dziecku | Masza i Niedźwiedź. Książeczka z okienkami.


Masza i Niedźwiedź. Książeczka z okienkami to tytuł, który z ciekawością zamówiłam dla córki nie do końca wiedząc, czy moja córka będzie nią zainteresowana. Niby kiedyś widząc bajkę Masza i Niedźwiedź była nią zainteresowana, ale po kilku odcinkach przestała. 
Od zawsze hitem u nas były wszelkie książeczki z ruchomymi elementami oraz otwieranymi okienkami. Kierując się tym kryterium postanowiłam zaopatrzyć naszą Biblioteczkę Małego Czytelnika w Maszę i Niedźwiedzia z otwieranymi okienkami. I to był strzał w dziesiątkę! 

Szukanie Maszy w całej książce to świetna zabawa. Przy okazji odnajdujemy wiele ciekawych elementów, których wymowy moja córka się uczy i próbuje naśladować. Hania uwielbia towarzyszyć Niedźwiedziowi w poszukiwaniach i codziennych czynnościach domowych. 
Książeczka jest bardzo dobrze wydana. Jest kolorowa, zawiera wiele elementów, które interesują małego czytelnika. Hania rozpoznaje postacie z bajki, która oglądała i odwrotnie. 
Szczerze polecamy dla wielbicieli bajki oraz dla małych ciekawskich czytelników. 


Za książeczkę dziękujemy wydawnictwu!

stycznia 13, 2021

Młodzieżowa | Przyrodnia siostra, Jennifer Donnelly

Młodzieżowa | Przyrodnia siostra, Jennifer Donnelly

Ach, dziecko, świat jest stworzony dla mężczyzn. Brzydkiej
dziewczynie nigdy się nie wybacza.


 Dawno, dawno temu za siedmioma górami....

Tak brzmiałby początek każdej baśni. Kopciuszek, czyli Elle wraz z ukochanym księciem odjeżdża na biały koniu, aby żyć w dostatku i szczęściu, pozostawiając za sobą udrękę i nieszczęście. Isabelle wraz z Octavią i ich matką, a macochą Elle, pozostają w podupadającej posiadłości, która kiedyś należała także do nieżyjącego już ukochanego ojca Kopciuszka. Przyrodnie siostry były wstanie zrobić wszystko, aby to na ich stopy pasował szklany pantofelek, z którym, książę wędrował przez cały kraj w poszukiwaniu ukochanej. Dosłownie wszystko, włącznie z okaleczeniem i kalectwem. A to wszystko za sprawą ich okropnej matki, która chce za wszelką cenę wydać swoje dwie córki za wysoko postawionych mężczyzn. 

Cieniem na ich życiu kładzie się ślub znienawidzonej Elli z księciem, bo wiedzą że zostanie ona królową. Tak naprawdę ta nienawiść jest napędzana tylko i wyłącznie przez macochę Elli, gdyż jej przyrodnie siostry mają swoje pasje i nie zależy im tak bardzo na wyjściu dobrze za mąż. Isabelle uwielbia bitwy, historię oraz jazdę konną. Octavia natomiast kocha liczby. Matematyka i wszelkie łamigłówki matematyczne to jest jej miłość. Oczywiście matka zabrania im tych przyjemności argumentując, że każda młoda dama powinna myśleć tylko o dobrym zamążpójściu, a nie o głupotach. 

Z miesiąca na miesiąc posiadłość popadała w ruinę tak jak i one same, gdyż cały kraj dowiedział się, jak traktowały Ellę. Wszyscy je nienawidzili i nazywali brzydkimi przyrodnimi siostrami. Cały czas były obiektem drwin, znęcania się i wyśmiewania. Można by powiedzieć, że ludzie zgotowali im ten sam los co oni biednej Elli. Kopciuszek została królową, a jej macocha zaczęła tracić zmysły. Przyrodnie siostry nie wiedziały jak sobie poradzić z sytuacją, w której się znajdowały, zwłaszcza że znikąd nie było widać pomocy. W tle ich osobistych problemów toczy się wojna, która nieubłaganie zbliża się do ich miejscowości. 

W międzyczasie w miasteczku Isabelle spotyka starsza kobietę, która ratuje ją z opresji. Niedługo później w okolicach jej domu pojawia się markiz Szansa, któremu towarzyszy cała świta, która miała mu zapewniać rozrywkę na wsi. Tak naprawdę nie są oni tymi za kogo się przedstawiają, ale siostry nie wiedzą jaka walka toczy się tuż za ich plecami. Walka na śmierć i życie. 

Czy brzydkie siostry zaznają szczęścia i spokoju? Czy uda im się ułożyć swoją przyszłość? Co we wsi robią markiz Szansa i cioteczka? Jaką rolę odegra młoda królowa?

Przyrodnia siostra jest retellingiem baśni o Kopciuszku, lecz opowiedzianym w bardzo realistyczny sposób. Pozwala spojrzeć od nowa na dawne, utarte schematy i motywy. W historii Elli pojawiają się także nowe postacie, których w oryginalnej wersji nie ma, ale dodają one smaczku. Choć pierwotnie historia jest krótka, to w tym wypadku autorka nadaje jej głębi umieszczając w tle widmo wojny i niebezpieczeństwa, a także wyczekiwania. 

Główne postacie są bardzo dobre i szczegółowo nakreślone, co pozawala bardzo dobrze je poznać i wyrobić sobie o nich własne zdanie. To, co przypadło mi do gustu to fakt iż jest to historia opowiedziana z perspektywy złych sióstr. Ukazuje ich uczucia, doświadczenie i historię opowiedzianą bezpośrednio przez nie. Widzimy, jak się zmieniają na przestrzeni książki oraz jakie decyzje podejmuję i do czego to je prowadzi. Zdecydowanie Jennifer Donnelly stworzyła wielowymiarowe postacie, choć ich pierwowzór jest zaledwie namiastką tego, co dostajemy w Przyrodniej siostrze. W książce jest również wątek miłosny, lecz jest on niewielki i nie dominuje opowieści. Akcja jest dynamiczna, dzieje się wiele, co sprawia że książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Oczywiście, jak to w każdej baśni jest też morał, który warto wziąć sobie do serca i głęboko przemyśleć.

Reasumując, Przyrodnia siostra to powieść młodzieżowa, którą powinien przeczytać niejeden dorosły, aby się zatrzymać i przemyśleć czy czegoś nie zatracił i móc odnaleźć siebie. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.

★★★

Przyrodnia siostra, Jennifer Donnelly | wydawnictwo Zysk i S-ka 2020 | 395 str.

stycznia 12, 2021

Czytam dziecku | Złota księga bajek oraz Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham

Czytam dziecku | Złota księga bajek oraz Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham

 


Dwie kolejne książki w naszej biblioteczce Małego Czytelnika. Są to dwa różne tytuły, nie mniej jednak obydwa są bardzo ciekawe. 

Kot-o-ciaki. Złota księga bajek to pełna ciekawych i mądrych historii książka o przygodach rodziny Kotociaków. Pierwsze strony książeczki to przedstawienie postaci, które w niej występują, co uważam jest bardzo dobrym pomysłem, gdyż maluch od początku wie kogo spotka dalej. Następnie mamy już tylko ciekawe i pełne humoru opowieści. W książce autor poruszył bardzo wiele tematów, które dotyczą świata maluchów i są wytłumaczone w bardzo przystępnym języku. 

To, co mnie niesamowicie urzekło w tej książce to szata graficzna. Jest piękna! Okładka to mistrzostwo, gdyż jest tłoczona i ma niesamowicie piękne złote ornamenty oraz napisy. Kreska w środku jest równie śliczna i prosta dla dziecka. Bardzo przypomina mi styl Świnki Peppy, która jest hitem w świecie najmłodszych. 

Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham to przepiękna, mądra i ciepła książka, która opowiada o najpiękniejszym uczuciu - miłości rodzicielskiej. Choć książka jest dedykowana dla dzieci od trzeciego roku życia uważam, że warto już troszkę młodszym czytelnikom je przedstawiać. U nas oczywiście hitem jest fakt iż głównymi bohaterami są zajączki. Dzięki cudownym ilustracjom i bardzo mądrej treści, a zarazem przystępnej Hania z ciekawością słuchała, oglądała i pytałam kto to jest. Zdecydowanie to jedna z najpiękniejszych i najbardziej wartościowych książek w naszej biblioteczce. 



Za książeczki dziękujemy wydawnictwu!

stycznia 11, 2021

Czytam dziecku | Bing. W ogrodzie oraz Bing. Pada deszcz

Czytam dziecku | Bing. W ogrodzie oraz Bing. Pada deszcz

 


Bing to najnowsza i największa miłość mojej córki Hani. Nietrudno więc odgadnąć, że te dwie książeczki, czyli Bing. W ogrodzie oraz Bing. Pada deszcz to najbardziej używane i czytane przez nas książeczki. Dodatkowo są to tytuły, które posiadają otwierane okienka, które są dodatkową atrakcją dla małego czytelnika. 

Każda z książeczek porusza proste aczkolwiek ważne dla dziecka tematy. Bing. Pada deszcz to opowieść o tym, że pomimo brzydkiej pogody za oknem i padającego deszczu można się świetnie bawić w domu. Wraz z małym króliczkiem poszukujemy przedmiotów, które Flop poukrywał w cały domu, aby zająć czymś Binga, gdy padał deszcz. 

Drugi tytuł porusza temat ogrodu i tego, co w nim możemy znaleźć. Uczy maluchy, jak zajmować się ogrodem oraz szanowania przyrody. 

Obydwie książeczki są bardzo dobrze wydane. Mają twarde, tekturowe strony, które mają niewielką ilość tekstu. Są idealne dla małych ciekawych rączek, które chcą szybko zobaczyć, co kryją kolejne strony. Jedynie okienka są wykonane z cienkiego papieru, co może bardzo szybko spowodować uszkodzenia, których w naszym wypadku nie dało się uniknąć ;) Ale to nic, bo to tylko książeczki. Oczywiście za każdym razem tłumaczymy wraz z partnerem Hani, że nie wolo niszczyć. 



Za książeczki dziękujemy wydawnictwu!

stycznia 07, 2021

Thriller | Słodkie kłamstewka, Caz Frear

Thriller | Słodkie kłamstewka, Caz Frear


 
Problem w tym, że w ustach kłamstwo może i ma słodki smak, ale w żołądku pozostaje uczucie obrzydliwej kwasoty.

Młoda policjantka pracująca po ciężkich doświadczeniach ostatnich miesięcy stara sobie radzić  jak najlepiej w pracy. Nie jest to łatwe, gdy ciągle na jej ręce patrzy szefowa, autorytet w policji. Posterunkowa Cat Kinsella wie, że robi to z pewnej troski, ale nie podoba się jej to, że ciągle stara się ją chronić, choć wydaje się twardą sztuką, która nie jedno w życiu widziała i przeszła. 

Jednocześnie stara się odciąć od swojej przeszłości i rodziny. Utrzymuje jedynie kontakt z siostrą ale także okazyjnie, choć ta próbuje pogodzić ją z resztą rodziny. Cat prześladuje przeszłość. W 1998 roku jej bardzo dobra koleżanka Maryanne Dole zniknęła i nagle po tylu latach w parku niedaleko miejsca, w którym kiedyś mieszkała Mary zostają znalezione zwłoki kobiety Alice Lapaine. Po sprawdzeniu śladów DNA okazuje się, że to Maryanne Dole. Świat Cat zatrząsnął się w posadach. Wraca przeszłość i to ze zdwojoną siłą. Obawia się, że na jaw wyjdzie jej skrywany od dawna sekret, o którym nikt z pracy nie wie. Stara się robić wszystko sama, aby nikt nie odkrył jej powiązania z ofiarą. Wymaga to ogromnej energii i czasu, co zauważa jej przełożona, lecz zwala to na skutki poprzedniej, tragicznej sprawy. 

Tymczasem jej rodzina zaczyna się coraz bardziej uaktywniać w jej życiu prywatnym, co prowadzi do wielu spięć i kłótni. Główna bohaterka jest pomiędzy młotem a kowadłem i nie wie, co zrobić aby wszystko zostało po staremu. Czy Cat rozwiąże zagadkę tajemniczej śmierci Alice a właściwie Maryanne? Czy wyjdą na jaw sekrety posterunkowej, które tak skrzętnie ukrywała? Co z rodziną Cat?

Słodkie kłamstewka to thriller psychologiczny, którego główną bohaterką jest zwykła posterunkowa, która nie ma żadnych typowych dla tego zawodu nałogów. Jej jedynym sekretem jest przeszłość, która nie była łatwa oraz rodzina. Przez większość książki Cat walczy sama ze sobą, gdyż jest rozdarta i nie wie co zrobić. Pragnie pracy w policji, ale wie, że jak jej tajemnice wyjdą na jaw to może się pożegnać na zawsze z ukochaną pracą. Akcja książki jest dynamiczna, bardzo dużo się dzieje. Niestety wybory głównej bohaterki w moim odczuciu wydały się w większości nielogiczne i zbyt pochopne. Cat niesamowicie często decyduje pod wpływem emocjami, czego jako policjantka powinna się wystrzegać. Nie potrafi zachować zimnej, racjonalnej głowy, co bardzo często jest dla niej zgubne, gdyż zapętla się w swoich kłamstwach i intrygach. Fabuła jest spójna, choć te niezbyt, według mnie, logiczne przeskoki czasowe bywały irytujące i gubiące. 

Reasumując, Słodkie kłamstewka to dobrze zapowiadający się thriller, który ma kilka minusów. Gdyby jeszcze trochę nad nim popracować, to byłaby to świetna książka. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.

★★★

Słodkie kłamstewka, Caz Frear | wydawnictwo Czarna Owca 2020 | 416 str

stycznia 02, 2021

Czytam dziecku | Najpiękniejsze opowieści. Disney księżniczki oraz Disney klasyka

Czytam dziecku | Najpiękniejsze opowieści. Disney księżniczki oraz Disney klasyka

 


Po raz kolejny na moim blogu pojawia się coś dla młodszych czytelników. Tym razem w moje i Hani ręce wpadły Najpiękniejsze opowieści. Księżniczki oraz Najpiękniejsze opowieści. Klasyka.

Obydwie książki są bardzo ładnie i kolorowo zilustrowane. Obrazki oddają idealnie filmowe postacie. Hania z ciekawością oglądała i porównywała pomiędzy sobą postacie. Oczywiście jak zwykle jej serce skradły zwierzątka, które uwielbia. Z chęcią wyszukiwała na ilustracjach postaci. Z zaciekawieniem także słuchała opowieści, które jej czytałam. Ponownie najbardziej jej malutkie serduszko skradły zwierzaki. Niektóre opowiadania nie zainteresowały Hanię, ale to z pewnością "wina" wieku. Spróbujemy za jakiś czas i mam nadzieję, ze wtedy jej się spodobają. Nigdy nie rezygnuje od razu z danego tytułu tylko dlatego, że moja córka akurat teraz się nimi nie interesuje. Zawsze po jakimś czasie próbujemy jeszcze raz i zazwyczaj wtedy już jest zainteresowanie daną rzeczą.

Z pewnością będziemy się rozglądać za kolejnymi tytułami tej serii i będziemy z ogromną ciekawością po nie sięgać.


Za książeczki dziękujemy wydawnictwu!




stycznia 01, 2021

Romans | PS I życzę Ci dużo miłości, Witkiewicz, Socha, Lingas-Łoniewska i inni

Romans | PS I życzę Ci dużo miłości, Witkiewicz, Socha, Lingas-Łoniewska i inni

 



Czas jest pojęciem względnym. Dla jednych wiecznością jest całe życie, dla innych godzina. Jeśli nie potrafisz wykorzystać danej ci minuty, to zmarnujesz nawet ich nieskończoną liczbę.


PS I życzę Ci dużo miłości to kolejna antologia w tematyce świątecznej, która wpadła w moje ręce. Ta natomiast, w porównaniu do Grzesznych świąt, jest grzeczna. Polskie autorki przedstawiły nam ciepłe, pełne zwrotów akcji i wydarzeń opowiadania. Nie zawsze jednak wszystko w życiu bohaterów układa się tak jakby chcieli. Niejednokrotnie los robi im na przekór boleśnie ich doświadczając. Jednakże na bohaterów zawsze czeka nadzieja i szczęśliwe zakończenie. Akcje opowiadań toczą się w całej Polsce w okolicach świąt. Czasami problemy bohaterów są z pozoru błahe i wydają się łatwe do rozwiązania. Niestety są i takie, które będą ciężkim orzechem do zgryzienia. 

Jestem osobą, która szczerze mówiąc, nie przepada za zbiorami opowiadań. Spytacie pewnie dlaczego w takim wypadku po nie sięgnęłam. Dlatego, że tylko krowa nie zmienia zdania i warto próbować czegoś ponownie, żeby się przekonać czy to aby na pewno nie jest dla mnie. 

Niestety tym razem wypadło bardzo średnio. W znakomitej większości opowiadania wydawały mi się bardzo przewidywalne, czasami mdłe i aż za słodkie. Innym razem bohaterowie stawali przed, według nich ogromnym problemem, którym w rzeczywistości nie był, i jak za dotknięciem różdżki wszystko fantastycznie się rozwiązywało. Są oczywiście też dobre fragmenty. Malowniczo i bardzo realistycznie autorki oddawały miejsca, w których znajdowali się bohaterowie. Czytając niektóre fragmenty sama chciałabym znaleźć się w tej śnieżnej scenerii. Niestety w ogólnym rozrachunku książki średnio mi się podobała, ale nie będę się poddawać i próbować dalej, bo całkiem możliwe, że w końcu trafię na pozycję, która przypadnie mi do gustu. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.

★★

PS i życzę Ci dużo miłości, wielu autorów | wydawnictwo Muza 2020 | 354 str.

Copyright © Recensione libretto , Blogger