Tatuażysta z Auschwitz to książka oparta na faktach. Akcja książki to czy się podczas II wojny światowej, głównie w obozie koncentracyjnym Auschwtiz-Birkenau.
Głównym bohaterem jest młody dwudziestosześcioletni Lale Sokołow, który w 1942 roku trafia do obozu. Jest on wykształconym, znający wiele języków, bystrym umysłem, który dzięki swojemu intelektowi zostaje przydzielony z ciężkiej, fizycznej pracy, na lżejsza funkcję tatuażysty z przywilejami. Jednakże Jest to psychicznie męczące zajęcie, gdyż Lale tatuował wszystkich, nawet dzieci.
Pewnego dnia, gdy Lale ponownie siedział na swoim stanowisku tatöwirera, w kolejce po swoją numer stała Gita. Kobietą mimo braku włosów oraz ubrania wywarła niesamowite wrażenie na mężczyźnie. Lale zakochuje się i od tego momentu ma dodatkowy cel. Oprócz obietnicy, która złożył sobie, że przeżyje, teraz także obiecał sobie, że uratuje swoja ukochaną.
Tatuażysta jednakowoż jak tylko może pomaga innym w obozie. Dostając podwójną rację żywnościową dzielił się z innymi.
Miłość między tatuażysta, a więźniarką powoli rozkwita.
Lalemu w jego niektórych poczynaniach pomaga jego strażnik, niemiecki żołnierz. Jest to dosyć osobliwe, zwłaszcza, że raczej nie słyszy się o takich przypadkach. Tatuażysta dzięki temu, że wielu ludziom pomógł a nie raz uratował życie, zyskał u nich dług wdzięczności, który udaje mu się czasami wykorzystać. Niestety o tej pomocy dowiadują się także niemieccy żołnierze. Pomimo tego udaje mu się przeżyć karę.
Oczami Lalego Sokołowa poznajemy obóz od wewnątrz. Warunki jakie w nim panują i zasady jakie nim rządzą. Widzimy jak niemieccy żołnierze bestialsko traktują więźniów.
Niemniej jednak rysa na tym obrazie wydają mi się układy Lalego w obozie oraz przywileje jakie miał. Wydaje mi się to zbyt nierealne. Według mnie to minus w tej historii.
Z pewnością piękne jest to, że nawet tak nieludzkich warunkach zrodziło się tak piękne uczucie, które przetrwało do później starości głównych bohaterów.
Ciężko pisać o tak strasznej historii, jaką spotkała bohaterów. Zwłaszcza, że nie jest to fikcja literacką, a rzeczywistość, która w naszym kraju działa się kilkadziesiąt lat temu.
Bo straszne jest to, że człowiek człowiekowi może zrobić coś tak strasznego.
idealna pozycja na długie jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o modzie
Z pewnością, choć ja pochłonęłam książkę w kilka godzin :)
Usuń