stycznia 01, 2021

Romans | PS I życzę Ci dużo miłości, Witkiewicz, Socha, Lingas-Łoniewska i inni

 



Czas jest pojęciem względnym. Dla jednych wiecznością jest całe życie, dla innych godzina. Jeśli nie potrafisz wykorzystać danej ci minuty, to zmarnujesz nawet ich nieskończoną liczbę.


PS I życzę Ci dużo miłości to kolejna antologia w tematyce świątecznej, która wpadła w moje ręce. Ta natomiast, w porównaniu do Grzesznych świąt, jest grzeczna. Polskie autorki przedstawiły nam ciepłe, pełne zwrotów akcji i wydarzeń opowiadania. Nie zawsze jednak wszystko w życiu bohaterów układa się tak jakby chcieli. Niejednokrotnie los robi im na przekór boleśnie ich doświadczając. Jednakże na bohaterów zawsze czeka nadzieja i szczęśliwe zakończenie. Akcje opowiadań toczą się w całej Polsce w okolicach świąt. Czasami problemy bohaterów są z pozoru błahe i wydają się łatwe do rozwiązania. Niestety są i takie, które będą ciężkim orzechem do zgryzienia. 

Jestem osobą, która szczerze mówiąc, nie przepada za zbiorami opowiadań. Spytacie pewnie dlaczego w takim wypadku po nie sięgnęłam. Dlatego, że tylko krowa nie zmienia zdania i warto próbować czegoś ponownie, żeby się przekonać czy to aby na pewno nie jest dla mnie. 

Niestety tym razem wypadło bardzo średnio. W znakomitej większości opowiadania wydawały mi się bardzo przewidywalne, czasami mdłe i aż za słodkie. Innym razem bohaterowie stawali przed, według nich ogromnym problemem, którym w rzeczywistości nie był, i jak za dotknięciem różdżki wszystko fantastycznie się rozwiązywało. Są oczywiście też dobre fragmenty. Malowniczo i bardzo realistycznie autorki oddawały miejsca, w których znajdowali się bohaterowie. Czytając niektóre fragmenty sama chciałabym znaleźć się w tej śnieżnej scenerii. Niestety w ogólnym rozrachunku książki średnio mi się podobała, ale nie będę się poddawać i próbować dalej, bo całkiem możliwe, że w końcu trafię na pozycję, która przypadnie mi do gustu. 


Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu.

★★

PS i życzę Ci dużo miłości, wielu autorów | wydawnictwo Muza 2020 | 354 str.

2 komentarze:

  1. Lubię antologię opowiadań świątecznych i bardzo chętnie przyjrzę się bliżej tej konkretnej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat ja nie trafiłam w odpowiedni tytuł, ale się nie zrażam ;D

      Usuń

Copyright © Recensione libretto , Blogger