października 10, 2018

Dwór cierni i róż, Sarah J. Maas


Dwór cierni i róż | Dwór mgieł i furii | Dwór skrzydeł i zguby | Dwór szronu i blasku gwiazd


"Siedem Dworów Prythianu, każdy z własnym księciem, każdy groźnyna swój niepowtarzalny sposób. Oni nie są zwyczajnie potężni. Oni są potęgą"




Feyra, dziewiętnastoletnia łowczyni, która żyje w krainie ludzi, w wiosce tuż przy murze, który oddziela jej świat od krainy Siedmiu Dworów Prythianu. Nastolatka codziennie walczy o przetrwanie swojej rodziny w czasach srogiej zimy, jaka nastała na ich ziemiach. Feyra, choć nie jest najstarsza z rodzeństwa i ma ojca, to obiecała umierającej matce, że zaopiekuje się się rodziną. Dziewczyna odkąd pamięta była ostrzegana przed Fae, czyli potężnymi stworzeniami mieszkającymi za murem. Już samo przebywanie w jego okolicach było niezwykle niebezpieczne, lecz Feyra musi polować w tych lasach, jeśli nie chce, aby jej rodzina, która już i tak głodowała, umarła z powodu braku jedzenia. Ostrzegano ją także przed ogromnymi wilkami, które nie są zwyczajne. Spotkanie z nimi to pewna śmierć.

Pewnego dnia polując w lesie miała na celu swoją ofiarę, gdy nagle jej uwagę skupia ogromny wilk, który również za cel obrał sobie tą samą sarnę, co Feyra. Dziewczyna pozostając niezauważona przez bestię zaczyna gorączkowo rozważać, co zrobić. Chce nakarmić rodzinę, więc postanawia zabić wilka, gdyż będzie miała z niego dużo mięsa. Nie zdawała sobie jednak sprawy z tego, kto padł jej ofiarą oraz jaką cenę będzie musiała za to zapłacić.

Pewnego wieczoru wraz z drzwiami jej domu wtargnął ogromny zwierz. Był to Fae Wysokiego Rodu, który zażądał zadośćuczynienia za śmierć jego przyjaciela. Śmierć Feyry albo udanie się do jednego z królestw Prythianu - taki wybór ma nastolatka.
Po zadbaniu o rodzinę, czyli przekazaniu im istotnych informacji dotyczących jedzenia i przetrwania, musi udać się wraz z bestią do jego świata.  

Dziewczyna budzi się na terenie Dworu Wiosny. To, co widzi zaskakuje ją, gdyż spodziewała się całkowicie czegoś innego. W nowej krainie zastaje ją piękno kolorowej przyrody oraz słoneczna pogoda. W ogromnym pałacu Feyra poznaje ludzkie oblicze bestii, której imię to Tamlin oraz jego przyjaciela.

Tamlin, właściciel pałacu, jest dla niej uprzejmy oraz kulturalny. Do niczego jej nie zmusza. Nastolatkę zastanawia tylko jedna rzecz. Po poznaniu wszystkich mieszkańców posiadłości dostrzega, ze noszą oni na twarzach balowe maski. Na pytanie o nie, Tamlin zmienia temat i nie chce wyjawić prawdy. Nie udaje się jej wydobyć także z Luciena oraz reszty służby.

Feyra jest bardzo zainteresowana światem, w którym przyszło jej spędzić resztę życia. Intrygują ją postacie, o których wcześniej miała radykalnie negatywne zdanie. Nastolatka zaczyna drążyć, szukać odpowiedzi na pytania, które ją dręczą, co doprowadza ją do niebezpiecznych sytuacji.
Jak dalej będzie wyglądać życie Feyry? Czy mieszkanie z Tamlinem w jego dworze to na pewno dobry pomysł? Co kryje się pod maskami i jaki jest powód ich noszenia przez mieszkańców dworu? Jak potoczą się losy Feyry oraz Tamlina pod jednym dachem?

Dwór cierni i róż to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sarah J. Maas i z pewnością nie ostatnie. Styl autorki przypadł mi do gustu już po pierwszych rozdziałach. Język, jakim napisana jest powieść nie jest skomplikowany. Autorka pisze prosto i zrozumiale dla czytelnika.

Fabuła powieści jest napisana na zasadzie retellingu, czyli przedstawieniu w nowej wersji dawnych baśni. W przypadku Sarah J. Maas jest to opisanie Pięknej i bestii w nowej odsłonie. Bardzo spodobał się mi ten rodzaj powieści. Jest to dobrze wykonane, wtedy jest niezwykle pochłaniające. Fabuła jest dobrze rozbudowana, a wątki poboczne łączą się z głównym. Pomimo dość dużej ilości opisów książka jest wciągająca. Przy tak dużym i rozbudowanym świecie, jaki jest przedstawiony w Dworze cierni i róż, autorka musi opisać, jak on wygląda oraz jakie prawa nim rządzą. Nie przeszkadzało mi to, a wręcz zachęcało do dalszego poznawania historii.
Bohaterowie pierwszego tomu cyklu są szczegółowo i obrazowo wykreowani. Poznajemy ich dobre oraz złe strony. Bez problemu możemy sobie wyobrazić, jak bohaterowie wyglądają. Zdecydowanie postacie pierwszoplanowe wzbudzają sympatię, a zwłaszcza Lucien.

Autorka w swojej książce zawarła piękną historię, która wciąga i pozostawia pozytywne uczucie niedosytu. Chce sie jeszcze, więcej. Bohaterowie nietuzinkowi, a świat oryginalny rozbudowany. Z pewnością sięgnę po kolejne tomy cyklu i z ogromną ciekawością przepadnę w świecie Prythianu. 



Dwór cierni i róż t.1, Sarah J. Maas | wydawnictwo Uroboros 2016 |


6 komentarzy:

  1. Piękna powieść. Jedna z moich ulubionych. Ogólnie bardzo lubię książki Maas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cała ta seria dopiero przede mną :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną tylko pierwszy tom, więc jeszcze trochę przede mną :D

      Usuń
  3. Od paru miesięcy próbuje przebrnąć przez ,,Szklany tron'' tej autorki u jest ciężko, ale może spróbuje zapoznać się z jej twórczością od innej strony.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Recensione libretto , Blogger